Komfort cieplny w domu jest jedną z kluczowych kwestii, którą należy w odpowiedni sposób uregulować. Obecnie można sprawę tę rozwiązać bardzo precyzyjnie, nie tylko za pomocą prostych głowic termostatycznych, ale i bardziej zaawansowanych urządzeń elektronicznych.
Dbamy o ciepło i chłód
Instalacje hydrauliczne w mniejszych i większych nieruchomościach są coraz bardziej skomplikowane. Oprócz tradycyjnych grzejników pojawia się wodne ogrzewanie podłogowe, które np. przy pompie ciepła może być wykorzystane również do chłodzenia pomieszczeń latem. Jest także cyrkulacja CWU, która pozwala na uzyskanie ciepłej wody tuż po odkręceniu kranu. Większość tych konstrukcji może być podzielona na strefy.
Odpowiednia regulacja to podstawa
Źródło ciepła, aby pracować efektywnie, musi mieć możliwość płynnej reakcji na różne czynniki, np. zmieniającą się za oknem pogodę. W tym celu można wykorzystać regulator temperatury, przy którym ustalona jest właściwa histereza, czyli krzywa grzania. W uproszczeniu – jest to wykres warunkujący temperaturę zadaną np. kotła tak, aby zwiększała się ona lub zmniejszała w zależności od temperatury zewnętrznej. Moduł ten jest jednym z elementów smart home, o którym więcej przeczytać można w artykule pt.: „Inteligentny dom: jak zapewnić świeże powietrze i odpowiednią temperaturę oraz przyjazne oświetlenie automatycznie?”.
Który regulator temperatury wybrać?
Zakup regulatora nie jest dużym wydatkiem, dlatego warto wybrać produkt najbardziej zaawansowany. Wytwarzany przez polską firmę Zamel model RTM-30/S w zestawie z dwoma sondami temperaturowymi, jest optymalnym wyborem dostępnym w kwocie około 300 zł. Posiada wbudowany wyświetlacz wraz ze sterowaniem przyciskami i da się go bez problemu zamontować na standardowej szynie TH35. Dodatkowo przewodowe czujniki mogą być przyłączone aż trzydziestometrowym przewodem.
Kwota zainwestowana w regulator temperatury bardzo szybko zwraca się w postaci niższych kosztów ogrzewania. Przy większym metrażu oszczędności roczne mogą wynieść kilkaset do kilku tysięcy złotych. Nie bez znaczenia pozostaje też komfort domowników oraz brak konieczności manualnej ingerencji w działanie źródła ogrzewania.
