Minusowe temperatury w sezonie zimowym sprawiają, że silnik ciągnika nie zawsze da się uruchomić. Istnieje kilka zasad, które można zastosować, aby nie było problemów z rozruchem w chłodnym sezonie najbardziej typowych silników ciągnikowych. Dobrym rozwiązaniem jest garażowanie ciągnika, ale kiedy temperatura spadnie do minus kilkunastu stopni, nawet takie ciągniki mogą mieć problem.
Sposoby na ogrzanie akumulatora i silnika
Podstawowym warunkiem w miarę sprawnego rozruchu silnika jest sprawnie działająca instalacja elektryczna, czyli dobry akumulator. Należy sprawdzić, czy klemy są czyste i nie są pokryte nalotem, w szczególnie chłodne dni można zamontować ocieplacz, dzięki któremu temperatura nie spadnie za dużo. Bardzo dobrym rozwiązaniem jest ocieplenie skrzynki akumulatorowej jedno centymetrową warstwą wełny szklanej. Nie należy stosować akumulatora o większej mocy, ponieważ prądnica nie zapewni mu odpowiedniego ładowania. Ciągle niedoładowany akumulator nie poradzi sobie z odpalaniem diesla zimą. Ważny jest także stan świec żarowych, które wspomagają odpalanie, jeśli nie są w pełni sprawne, odpalanie traktora jest niemożliwe.
W sytuacji, kiedy wszystkie te elementy są sprawne, odpalanie diesla na mrozie powinno odbywać się prawidłowo, jeśli tak się nie dzieje, warto zaopatrzyć silnik w specjalne grzałki. Zazwyczaj są one montowane w blok silnika w miejsce zaślepek. Podgrzewają one płyn chłodzący w płaszczu wodnym, następuje rozrzedzenie oleju i zostaje podwyższona temperatura komór spalania silnika. Dzięki temu zmniejsza się zużycie paliwa w pierwszych minutach pracy. Zastosowanie grzałek albo podgrzewaczy przepływowych między bokiem a chłodnicą jest najprostszym sposobem na odpalanie diesla zimą. Szukając większej ilości przydatnych informacji na temat maszyn rolniczych, warto odwiedzić https://agrihandler.pl/
Zastosowanie odpowiedniego paliwa
W czasie mroźnych dni z oleju napędowego wytrącają się związki parafiny, które mogą zanieczyścić cały układ paliwowy łącznie z filtrami, dlatego zimą odpalanie traktora powinno odbywać się tylko na paliwie zimowym. Jeśli to nie wystarczy, do paliwa można dodać depresator, specjalny dodatek do oleju napędowego zapobiegający gaśnięciu silnika oraz zamarzaniu przewodów paliwowych, dzięki czemu odpalanie diesla na mrozie jest skuteczne.
Odpalanie diesla zimą można ułatwić, stosując specjalną mieszankę rozruchową w aerozolu, tzw. samostart do układu przekazującego powietrze do silnika. Czas jego wtryskiwania nie może przekraczać dwóch minut, ponieważ może doprowadzić do uszkodzenia silnika, szczególnie w nowszych konstrukcjach.
